Miała być zgoda narodowa. A jeśli nie zgoda, to chociaż wyciszenie. Uspokojenie emocji.
Ale nie, oczywiście są tacy, którzy musieli wymyślić i stworzyć nową linię podziału. Oto wymyślono, że Lech Kaczyński zostanie pochowany na Wawelu. Obok takich ludzi jak Jan III Sobieski, Tadeusz Kościuszko, Adam Mickiewicz czy Józef Piłsudski. Prezydent, który w historii Polski nie zaznaczył się niczym szczególnym, może poza ilością generowanych konfliktów wewnątrz kraju, jak i za granicą, będzie pochowany wśród największych Polaków w historii.
No efekty już mamy. Reakcja szczególnie ludzi młodych jest natychmiastowa. Na facebooku mamy już grupę ""Nie" Kaczyńskiemu na Wawelu" - obecnie 9630 członków i liczba ta rośnie z godziny na godzinę.
Mamy też grupę dowcipnisiów "Ja też chcę być pochowany/na na Wawelu !" - członków 3164.
A miało być tak pięknie...